Jakiś czas temu wpadła mi ręce książka o dekorowaniu tortów angielskich. Jako, że uwielbiam wypróbowywać różne nowości czym prędzej znalazłam potrzebne dodatki na allegro i (po ich otrzymaniu) przystąpiłam do działania.
ZAKUPIONE:
- paczka gotowych spodów do tortów
- krem czekoladowy
- mleko
- tzw. jabol truskawkowy
MIAŁAM:
- sos truskawkowy
- cukier puder
- dekoracje
Ze spodów wycięłam 6 mini torcików (po 3 spody). Każdy spód nasączałam alkoholem, następnie sos truskawkowy, warstwa kremu (według przepisu na opakowaniu) i następny spód. Tak powstała walcowata piramida. Po rozwałkowaniu plastycznego lukru (kolor - czysta biel) nałożyłam go torciki. Każdy udekorowałam inaczej, ale na dekorację tego przeznaczyłam: dwa ażurki, jedno srebrne serce czekoladowe oraz lukier czarny (cukier puder + barwnik + woda).
Przygotowanie torcików zajęło pół godziny, a radości było co nie miara. Idealna rzecz na bardzo szybkie przyjęcie. Szybko, łatwo i niezbyt drogo.
ps. dla osób, które nie są przekonane do "jabola" - uwierzcie mi, że daje intensywny smak truskawkowego alkoholu, a jaki to alkohol to niech zostanie waszą "słodką" tajemnicą ;)